ebook Życiorysta 3 - Janusz Rudnicki

Życiorysta 3

„Oto następne białe króliki wyciągnięte z mojego kapelusza.

W jednej z klatek Piłsudski, niechluj w kalesonach,
stawia pasjansa czy będzie dyktatorem Polski, czy nie.
I jedno ma tylko ten infantylny dziadek życzenie,
żeby puszczać mu na okrągło disnejowskie kreskówki.

W innej skrzyżowanie jamnika z Piastem Kołodziejem,
czyli Dąbrowska ze swoją kochanką,
siedzą, ilustrując przysłowie „Nieszczęścia chodzą parami”.

Gdzie indziej Konopnicka, matka taka, jaka pisarka, raczej średnia,
libido większe niż talent, życia w trójkącie było jej za mało,
popęd seksualny godny tego miejsca.

Dalej Paderewski, zwany przez żonę Zwierzaczkiem,
kolor mu odpowiada, tak ubierał się na starość,
cały na biało, do tego, o zgrozo, jeszcze białe pantofle,
aż mdliło, tak manieryczny.

Jedna ze słojem, w środku członek o długości 28,5 cm,
reszta Rasputina nie zmieściła się.

W dalszej wyrodny ojciec, posępny gbur, okręt podwodny,
samotna jednostka o napędzie depresyjnym, ORP Gustaw Herling.

Jeśli was rozśmieszy ta następna parada moich zmartwychwstałych,
to dobrze. Jeśli uronicie parę łez, to dobrze,
i jedno, i drugie to płyn do mycia szyb,
jeśli przyjąć, że okno to zwierciadło duszy.

Ale najlepiej, kiedy i jedno, i drugie,
żaden koniec tak nie wieńczy dzieła jak śmiech przez łzy”.