
Twój cień
3,8
- Autor:
Jeffery Deaver
- Wydawnictwo:
Prószyński Media
- Seria wydawnicza:
- ISBN:9788378399308
- Format:MOBI + EPUB
Agentka specjalna Kathryn Dance zmierzy się z obłąkanym stalkerem, prześladującym piękną wokalistkę country.
Kayleigh Towne to śliczna dziewczyna o głosie, który zapewnił jej pierwsze miejsca na listach przebojów country. Piosenkarka przyjmuje sławę z radością – do chwili gdy niewinna wymiana zdań z jednym z fanów otwiera przed nią mroczne, przerażające rejony. Wkrótce ludzie otaczający Kayleigh zaczynają ginąć. Agentka specjalna Kathryn Dance musi skorzystać ze swojej znajomości mowy ciała i talentu do prowadzenia przesłuchań, by powstrzymać szaleńca – ale wkrótce przekonuje się, że jak większość gwiazd, Kayleigh ma niejednego wroga. „Twój cień” to typowa dla Deavera szalona karuzela licznych wątków. Nic nie jest tym, czym się z pozoru wydaje.
Fani makabrycznych maratonów Deavera będą z zapartym tchem chłonąć odsłaniające się przed nimi kolejne warstwy zdrady, oszustwa i potrójnych znaczeń.
„Kirkus Reviews”
Piekielna plątanina zagadek, jaką stworzył Deaver, nieodmiennie przywołuje na myśl słowa w rodzaju „demoniczny”, „diaboliczny” i „dramatyczny”. Wszystkie one znakomicie opisują książkę „Twój cień”. To najtrudniejsza z dotychczasowych spraw Dance i jedna z najlepszych powieści Deavera.
„The New York Times”
Jeffery Deaver – z wykształcenia dziennikarz i prawnik, autor bestsellerowych thrillerów. Zaliczany jest do grona najbardziej poczytnych i nagradzanych pisarzy amerykańskich. Światową sławę przyniósł mu bestsellerowy „Kolekcjoner Kości”, w którego ekranizacji wystąpili Denzel Washington i Angelina Jolie.
Dodaj komentarz
Sława może być ciekwa, ale gorzej gdy ma się psychofanów. Przekonuje się o tym Kayleigh Towne, gdy ludzie wokół niej zaczynają tracić życie. Dobra powieść sensacyjna, która ma wszystko, co mieć powinna. Nieprzewidywalna fabuła, trzymająca w napięciu akcja, ciekawie ukazani bohaterowie. Całość wciąga i czyta się bardzo szybko. Fani powieści sensacyjnych, jak i wielbiciele twórczości Deavera nie powinni być rozczarowani.
YoAnna - 30 maja 2013 22:07