Przyszłość książki

Czy książka ma przyszłość? Trwają gorące dyskusje na ten temat. Wielu nie ma wątpliwości, że drukowane książki, linearna narracja, biblioteki, księgarnie, wreszcie tradycyjni wydawcy zostaną zastąpieni przez elektroniczne dokumenty i instytucje. Eseje zebrane w tym tomie zdecydowanie wskazują inaczej. Autorzy zastanawiają się nad przyszłością książki w kontekście wszechobecnej digitalizacji treści.


 

Według Platona (w Fajdrosie), Theut, czyli Hermes, rzekomy wynalazca pisma, przedstawia swoje odkrycie faraonowi Thamusowi, zachwalając nową technikę, która pozwoli ludziom pamiętać to, co niechybnie by zapomnieli. Jednak faraon nie jest zachwycony. Theucie, mistrzu najdoskonalszy, mówi, pamięć jest wspaniałym darem, który należy nieustannie ćwiczyć. Z nadejściem twojego wynalazku ludzie przestaną odczuwać potrzebę ćwiczenia pamięci. Będą przypominać sobie rzeczy nie z własnego wnętrza, lecz poprzez zewnętrzne narzędzie. Pismo było niebezpieczne, ponieważ zmniejszało władzę umysłu, oferując ludziom skostniałą duszę, karykaturę umysłu, roślinną pamięć.

Jeżeli dawniej ludzie musieli ćwiczyć pamięć, aby przypominać sobie o różnych rzeczach, po wynalezieniu pisma musieli również ją ćwiczyć, aby pamiętać o książkach. Książki rzucają wyzwanie pamięci i ją poprawiają, a nie odurzają.

Książki pozostaną nieodzowne nie tylko w przypadku literatury, lecz w każdym przypadku, który wymaga uważnej lektury oraz przemyśleń i refleksji na jej temat, a nie tylko dotarcia do informacji. Czytanie na ekranie komputera nie jest tym samym, co czytanie książki.

W historii kultury nigdy nie doszło do tego, że jedna rzecz po prostu uśmierciła inną. Jedna rzecz dogłębnie inną zmienia.

Umberto Eco – z posłowia