ebook U progu Wielkiego Kryzysu. Wielka Wojna i Przebudowa Światowego Porządku 1916-1931 - Adam Tooze

U progu Wielkiego Kryzysu. Wielka Wojna i Przebudowa Światowego Porządku 1916-1931

„Adam Tooze napisał kluczowe dzieło dla każdego, kto pragnąłbym zrozumieć sposób, w jaki Ameryka zdobyła dominującą pozycję po I wojnie światowej i dlaczego druzgocząco zaprzepaściła drogo okupiony pokój. Epicka w swej skali, odważnie uzasadniona, zręcznie łącząca wątki wojskowe i ekonomiczne, U progu Wielkiego Kryzysu jest świetnym przykładem objaśniającej historii”.
-„The New York Times Book Review”

„W swym przełomowym opracowaniu Tooze sporządził zgrabne sprawozdanie z przebudowy relacji między mocarstwami, do którego doszło po I wojnie światowej, u zarania 'amerykańskiego stulecia'".
-„Foreign Affairs"

„Książka Tooze'a jest bezcennym opisem powodów, dla których USA i ich sprzymierzeńcy po pokonaniu Niemiec w 1918 r. okazali się niezdolni do ustabilizowania światowej gospodarki i zbudowania wspólnego systemu bezpieczeństwa".
-„Financial Times"

„Wspaniała i przełomowa reinterpretacja I wojny światowej i jej następstw".
-„Mineapolis Star Tribune"

„Potężna, świetnie udokumentowana i niezwykle czytelna [...] Możliwe, że największą nauczką, jaką Stany Zjednoczone wyciągnęły z Wielkiej Wojny, było to, że nie zawsze wystarczą same zwycięstwa na polach bitewnych oraz to, że czasami ustanowienie skutecznego pokoju może być ważniejsze dla utrzymania zwycięstwa. Ta lekcja jest dziś równie aktualna co w ubiegłym stuleciu".
-„The Washington Times"

„Kompletne i niezwykle pełne rozpoznanie przyczyn niefortunnej polityki zagranicznej Ameryki Wilsona. [...] Znakomita [...] dostarcza nam świetnego wglądu w upadek stabilnej Europy".
-„The DailyBeast"

„Nieodparcie hipnotyzująca [...] Potężnym, budzącym szacunek osiągnięciem Adama Tooze'a jest rekonstrukcja ogromnej globalnej sieci i ukazanie jak najmniejsze wibracje jej nitek miały wszechobecne konsekwencje, niemal niezależne od specyficznych lęków i urazów czy jadowitych ideologii. Głębia jego studium niepokojąco podkreśla również kruchość pokoju".
-„The Telegraph"

„Tooze ukazuje, dobitniej niż którykolwiek historyk, jakiego przyszło mi czytać, jak zdecydowanie i dalece I wojna światowa zakończyła ten stan rzeczy. [...] Dodatkowo błyskotliwe sprawozdanie Tooze'a dostarcza świetnej pożywki dla przemyśleń każdemu obserwatorowi współczesnych wydarzeń”.
-Mark Mazower, „The Guardian" (Londyn)

„U progu Wielkiego Kryzysu przyjmuje prowokacyjne ramy dla rozważań nad Wielką Wojną, koncentrując uwagę na kwestiach potęgi USA i amerykańskiej historii. Jej biegła krytyka przywództwa Stanów Zjednoczonych i wnikliwy opis skomplikowanej polityki czołowych mocarstw zasługują na szerokie grono odbiorców”.
-„CurrentHistory”

„Odważna i ambitna [...] U progu Wielkiego Kryzysu jest pracą świetnego historyka u szczytu formy, onieśmielającą swym rozmachem i znawstwem tematu, napisaną silną, mocną prozą".
-„Observer" (Londyn)

„Nowa książka [Tooze'a] potwierdza jego pozycję analityka niezwykle skomplikowanych kwestii politycznych i ekonomicznych. [...] Tooze ukazuje się jako budzący szacunek kronikarz krytycznego okresu nowożytnej historii, nielękający się śmiałych sądów”.
-Max Hastings, „The Sunday Times” (Londyn)


„Jasne i fascynujące uzasadnienie użyteczności ponownego spojrzenia na epokę I wojny światowej z perspektywy obecnych czasów".
-Neil Gregor, „The Literary Review"






Najbardziej dokuczliwe kwestie zostają więc wcześniej lub później przekazane historykowi. Ku jego utrapieniu nie przestają być kłopotliwe tylko dlatego, że zostały zamknięte przez męża stanu i pozostawione sobie jako praktycznie rozwiązane […] Niebywałe jest to, że historycy, którzy poważnie traktują swą pracę, są w stanie zasnąć nocą.
Woodrow Wilson

Kronika została ukończona. Z jakim uczuciem wstajemy od dwutysięcznej strony pana Churchilla? Z wdzięcznością… Podziwem… Lekko zazdroszcząc mu może jego niezachwianej wiary, że granice, wyścigi, patriotyzmy, a nawet wojny, jeśli zajdzie taka konieczność, są ostatecznymi prawdami ludzkości, dodając w jego ujęciu pewnego rodzaju godności, a nawet szlachetności wydarzeniom, które dla innych są tylko koszmarnym przerywnikiem, czymś, czego należy bez wytchnienia unikać.
J. M. Keynes recenzujący książkę Churchilla, The Aftermath