
Co dalej, co potem... część I
co dalej, co potem.....
czyli jak go znaleźć? Szuka Anne, rozwódka, pomocą służy Lena, mężatka.
„- No to zacznijmy od początku – powiedział rzeczowo Tadeusz, biorąc do ręki długopis i przygotowując się do sporządzenia notatek.
Anne odprężyła się jeszcze bardziej i zaczęła mówić.
- Jak wiesz Tadek jestem kobietą rozwiedzioną.
- Mmm, beznadziejny przypadek - mruknął Tadzio pod nosem i coś tam zanotował.
- Ale na pewno nie wiesz Tadek, że kobieta samotna nie ma, po prostu nie ma, tego samego standingu, co mężatka. I tak oto potrzebując mężczyzny kulturalnego postanowiłam znaleźć go w miejscu kulturalnym, w muzeum. Dlatego właśnie od jakiegoś czasu z twoją żoną, Leną, chodzimy po muzeach.
- Ach, to dlatego? – Tadeusz spojrzał na mnie dziwnie.
- Niestety - ciągnęła Anne - mężczyźni nie chodzą tam sami, tylko rodzinnie. Jedynym samotnym facetem była ta mumia”.
Dodaj komentarz
Brak komentarzy