ebook Baśń o Jasiu i Francesce - Łukasz Zygmunt Knyziak

Baśń o Jasiu i Francesce

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym jak potoczyły się dalsze losy Jasia i Małgosi? Czy udało im się wrócić do normalnego życia po tym czego doświadczyli w tak młodym wieku? Nie dość, że ojciec wraz z macochą chcieli się ich pozbyć z domu, to na domiar złego porzuceni w lesie wpadli w zasadzkę zastawioną przez babę Jagę. Cudem udało im się uciec, a podstępny plan Jagody odwrócił się przeciwko niej samej. Skończyła tak jak nikt na świecie nie chciałby skończyć. Jaś i Małgosia wrócili do domu. Ojciec niby cieszył się z ich powrotu, niby pogodził się z tym, że macocha odeszła. Mimo wszystko pozostała w jego sercu i to z wzajemnością. Ich rozstanie nie trwało zbyt długo. Otóż wyprowadził się do swojej ukochanej, jak tylko przekonał się, że jego dzieci świetnie potrafią zadbać same o siebie. Smutna to prawda, fakt. Jednak Jaś i Małgosia nie żywili do niego urazy. Pragnęli tylko jednego, żeby ich ojciec pozostał szczęśliwy. Na skutek przeżyć i sytuacji w jakiej się znajdowali, stawali się dorośli znacznie szybciej od swoich rówieśników. Byli na tyle samodzielni i pracowici, że od czasu, kiedy wrócili po pamiętnych wydarzeniach, w ich rodzinnym domu nigdy już nie zabrakło jedzenia. Przez najbliższych dziesięć lat wszystko w ich dotychczasowym życiu przebiegało nadzwyczaj spokojnie. Do czasu, aż w pobliskim lesie zaczęło dziać się coś bardzo niepokojącego. Baśń o Jasiu i Francesce to wspaniała przygoda, która mówi o tym, jak wielką siłą jest miłość i to nie tylko ta do siostry czy brata. Jak wielką mocą jest przyjaźń. I jak zgubne potrafią być nieszczere intencje. Opowiada również o tym, że wiedźmy, mimo iż potrafią być przebiegłe i niebezpieczne, jak każdy z nas mają w sobie ukryte ogromne pokłady dobra. Są wobec siebie lojalne i przyjacielskie. Po prostu mają ku temu własne powody, żeby być takie jakie je zwykle widzimy. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy Jasia i Małgosi, nie pozostaje wam nic innego jak zebrać najbliższych wokół i wziąć do swoich rąk Baśń o Jasiu i Francesce. Życzę przyjemnej lektury i pozdrawiam, Łukasz Zygmunt Knyziak.